Zjednoczeni Piotrków Kujawski odnieśli pierwsze zwycięstwo w meczu sparingowym pokonując 4:3 (2:2) Lecha Dobre. Bramki dla MLKSu strzelali: Cezary Doręda 2, Kawczyński Kamil i Jaroński Tomasz.
Wypowiedź trenera Tomasza Jarońskiego po meczu:
" Mecz rozpoczął się niespodziewanie bo ledwie zaczęliśmy grać, a już było 2:0 dla gości. Pierwsza po składnej akcji zespołu Lecha, natomiast druga po stracie w środku pola i kontrze. W końcu my doszliśmy do głosu i krótko przed przerwą wyrównaliśmy. Po przerwie nasza gra nie była porywająca, ale stwarzaliśmy sporo sytuacji do zdobycia bramki z czego wykorzystaliśmy tylko dwie. Najbardziej w naszej grze irytuje mnie to, że po dobrym odbiorze przy którym trzeba włożyć sporo wysiłku, tracimy piłkę przy jej wyprowadzaniu w dziecinny sposób. Po prostu zachowujemy się jak dobrzy wujkowie. I nie są to pojedyncze przypadki, ale w dzisiejszym meczu były to całe serie. jest to nasz największy mankament bo znam możliwości swojej drużyny i nie wymagam cudów, ale takich strat należy unikać. Tym bardziej, że nie były wynikiem pressingu tylko naszej "elektryczności" To trzeba wyeliminować!"
Skład: Pawlak Paweł, Ornat Bartek, Mańkowski Przemek, Małachowski Krzysztof, Kiciński Marcin, Kawczyński Kamil, Stępiński Dawid, Doręda Cezary, Kuligowski Daniel, Kaszubski Patryk, Rybicki Paweł po przerwie weszli: Jaroński Tomasz, Hełminiak Piotr, Mańkowski Bartek
nie się co oszukiwać, to że wygralismy ten mecz to tylko zasługa trenera z dobrego, że robił takie zmiany i brak kondycji zawodników lecha ale po to sa sparingi twierdzę, że w tej chwili lech ma lepszą drużyne niż my szkoda tylko, że mało wychowanków klubu tam gra ale takie sa realia miejscowi nie chcę grać to trzeba się wspomagać, życze im walki o awans
